ski podróże

Morze gór

– Trochę tu jak na morzu, między falami – stwierdza Julek po pierwszym zjeździe w Dizin. Ośrodek oddalony jest od Teheranu o niecałe sto kilometrów. Teraz, pod koniec sezonu, świeci pustkami, ale w jego szczycie Dizin i pobliski Shemshak są narciarską destynacją numer jeden wśród zamożnych Irańczyków i przyjeżdżających tłumnie Rosjan. Tu dopiero jest oldschool! Mam …

Czytaj dalej
ski podróże

Czaj, śrubki i irańska życzliwość

Krajobraz zmienia się coraz bardziej. Surowe piarżysko przechodzi w wydeptaną ścieżkę między drzewami, które zaczynają wypuszczać pierwsze wiosenne listki. Zejście przerywane jest więc wyplątywaniem nart z gałęzi. Stop, krok w tył, skłon w przód, przejście pod drzewami, wyprost. Zza zakrętu widzę Sinę, który zrzucił na chwilę plecak obok dwóch „zaparkowanych” przy ścieżce osiołków i rozmawia …

Czytaj dalej
ski podróże

Podróż w czasie

Jest rok 1395. Początek roku. Niedawno Irańczycy zakończyli noworoczne świętowanie, a tu i ówdzie na ulicach Teheranu i Isfahanu wzrok wciąż przykuwają kolorowe iluminacje. Na ten czas regularne życie zamiera, Irańczycy nie pracują, wracają do normalnego trybu dopiero w pierwszych dniach kwietnia. Wtedy ze spokojną głową można wyruszyć. Narciarstwo w Iranie to, poza masą innych …

Czytaj dalej